Przyszłam do pomieszczenia siłowni, rozejrzałam się, po czym uśmiechnęłam się i włączyłam bieżnię wschodząc na nią. Przez około dwudziestu minut biegałam na niej co 5 minut zwiększając szybkość owego biegu. Zamierzałam trochę polepszyć tą umiejętność. Potem wyłączyłam bieżnię i podeszłam do hantli, zaczęłam podnosić najpierw te mające 1 kg, po czym po każdych dziesięciu minutach brałam hantle o wadze 2 kg, 1.5 kg, 2 kg i 3 kg. Nawet jak było mi zbyt ciężko, to się starałam je podnosić, nie poddawałam się. Gdy byłam zmęczona, zrobiłam sobie kilka minut przerwy, a następnie podbiegłam do rowerka oraz siadając na nim włączyłam go. Ćwiczyłam na owym urządzeniu około czterdziestu minut. Po czym zeszłam z rowerka i ćwiczyłam na ławeczce mięśnie brzucha, jak już je dostatecznie wyćwiczyłam, to użyłam orbitera na którym spędziłam aż godzinę. Trenowałam również na steperze. A potem wykonywałam zwykłe przysiady, skłony oraz pajacyki. Na koniec ostatni raz przez trzydzieści minut pobiegałam na bieżni, po czym wyszłam z siłowni zadowolona dzisiejszego treningu.

Baczus://///
+ 1 Siła
+ 1 Szybkość